Asfaltowa jezdnia [seria "Maszyny Wujka Stefana"]

asfaltowa jezdnia

Hej nasi wierni przyjaciele! To znowu ja – Łyżka! Ostatnio mnie tu nie było – praca na żwirowni była bardzo wymagająca i musiałem trochę odpocząć. Ale przy ostatniej akcji ciężarówka i nasz nowy kolega wózek widłowy poradzili sobie bez zarzutu, co? 

Nadchodzi zima. Tak się składa, że przez duże opady śniegu do niektórych z mieszkańców z naszej miejscowości trudno dojechać. Droga dojazdowa do ich domów jest nieutwardzona – trochę kamieni, ziemia i trawa, a kiedy stopnieje śnieg, tworzy się błoto. Dlatego dzisiaj jedziemy na akcje, żeby temu zaradzić!

Nasza dzisiejsza akcja tooo… ASFALTOWA JEZDNIA!

Posłuchaj bajki Asfaltowa jezdnia:

Ciężarówka: Czy ktoś tu wspominał o kolejnej akcji?

Koparka: No jasne, ciężarówko! No nie mów, że nie chcesz z nami jechać…

Ciężarówka: Hah! Łyżko! Opony wymienione, bak z paliwem pełny – nic tylko gaz do dechy i łuhuuuu!

Koparka: Ciężarówko, ale Ty jesteś niecierpliwa! Przecież musimy przedstawić naszych nowych członków ekipy – walca i rozkładarkę!

Ciężarówka: Ach no tak! Walec przecież musi dobrze wygładzić świeży asfalt, który położy rozkładarka! Gdzie oni są?

Koparka: Przygotowują się do wyjazdu – Wujek Stefan jeszcze coś przy nich grzebie.

Ciężarówka: No to na co czekamy? Jedzmy tam!

(Jadą na luzie)

Koparka: Oooo, tu jesteście! Witaj, walcu!

Walec: (mówi przez nos) No hej, koparko! 

Ciężarówka: Cześć, Rozkładarko!

Rozkładarka: Moje uszanowanko!

Wujek Stefan: Moje wspaniałe maszyny! Jak dobrze widzieć Was w dobrych humorach i gotowych do pracy. Dzisiaj czeka nas ogrom pracy – czeka nas tylko wylanie asfaltu i odpowiednie wyrównanie go – dzisiaj wasza główna rola walcu i skrapiarko. Ciężarówko, będziemy potrzebować Twojej pomocy przy rozładunku masy asfaltowej. Jedziesz z nami! Koparko, Ciebie muszę wysłać na inną akcję na ulicę Budowlaną. Trzeba przekopać rów wzdłuż ulicy – wiesz, gdzie to jest?

Koparka: Jasne Wujku! Ruszam w drogę.

Wujek: Ciężarówko, walcu, rozkładarko – jesteście gotowi?

Rozkładarka i Walec: No jasne! No pewnie!

Ciężarówka:

Och, z tej niecierpliwości chyba zaraz zderzak mi odpadnie. Odpalam głośniki i lecimy na akcje!

Wszyscy:

Lecimy!

"Bajki Jak Dawniej" możesz słuchać na:

Jedziemy na akcję – będziemy asfalt kłaść!

Ciężarówka, walec, rozkładarka –

na wiele dziś ich stać!

Kilometr albo dwa 

położymy dziś,

bo zgrana z nas ekipa –

lepszej nie zna nikt!

Maszyny Wujka to dopiero moc!

Praca zespołowa wre, nikt nie zawiedzie się!

Każdy sam niewiele zdziała, lecz razem możemy wszystko!

„W drużynie siła!” mówią – my potwierdzamy to!

 

Wujek Stefan: O! Mój kolega Władek tu jest! Cześć Władziu!

Władek: Cześć Stefek! Widzę, że przywiozłeś ze sobą niezłe towarzystwo!

Wujek Stefan: Najlepsza ekipa do tego typu prac! To ile tutaj będzie do położenia tego asfaltu?

Władek: Kilometr albo dwa – to zależy, czy dacie dzisiaj radę to zrobić. 

Wujek Stefan: Władziu, o to nie musisz się martwić – chłopakom już od rana wręcz palą się opony do pracy. Dobra, nie ma co gadać! Czas ucieka, a przed sobą mamy trochę pracy. Ekipa, odpalamy silniki!

Teraz musimy się skupić, bo to bardzo ważne – Ciężarówko, musimy rozładować masę asfaltową do rozkładarki. Kiedy już zaczniemy kłaść asfalt, musicie z rozkładarką jechać powoli, z taką samą prędkością, żeby równomiernie rozłożyć asfalt. Nie możemy popełnić błędu. Zaczynamy!

Ciężarówka: Rozkładarko – działamy!

**************

KoparkaHalo halo! To ja! Koparka! Chłopaki, jak wam idzie?

Ciężarówka: Cześć Koparko! Działamy z rozkładarką, idzie nam bardzo dobrze – na szczęście pogoda nam sprzyja, swieci słońce!

Koparka: Rozkładarko, a Ty jak się masz? 

Rozkładarka: Koparko, dzięki, ze pytasz. Trochę ciepło od tej masy asfaltowej hehe, ale niedługo kończymy, a Walec już chyba zaczął swoją prace.

Walec: Dobrze Was słyszeć koledzy! Tak, już jestem na świeżo położonym czarnym dywaniku haha! 

Wujek Stefan: Chłopaki, wszystko słyszę! Mam nadzieje, że praca nie stoi?

Wszyscy: Nie nie, absolutnie. 

Wujek Stefan: Haha! 

Ciężarówka: Wujku, jeszcze dwieście metrów i kończymy!

Wujek Stefan: Super – czekam na Was na początku odcinka nowej drogi. 

************

Moje drogie maszyny, spisałyście się znakomicie, z resztą jak zawsze! A teraz jedziemy na…

Ciężarówka: Na kolejną akcje? 

Wujek Stefan: Nie ciężarówko! Jedziemy na bazę – tam czeka Was porządna kąpiel po dzisiejszej pracy!

Wszyscy: Tak jest, juhuuuu, jedziemy!

Koparka: No i kolejny dzień za nami! Super, że nas słuchacie, a nawet doszły nas słuchy, że znacie już nasze przygody na pamięć! To coś niesamowitego! Dziękujemy! No i oczywiście nie może się obyć bez pozdrowień! A wiec pozdrawiamy Marysię, Zosię, Tolka, Brożka, Tymka, Tymona, Tadzia, Bernarda i Leonarda! 

Możesz wesprzeć rozwój słuchowiska poprzez:

Shopping Cart